Czerwienią liści nas otacza, babiego lata złota smuga,
I dzień się staje coraz krótszy, a ciemna nocka taka długa.
Już wiatr zamiata złote liście i srebrnych nitek pajęczynę.
Już Krzysiek wiedzie do ołtarza, swą ukochaną Paulinę.
Bo dziś w ostatni tydzień września, gdy złota jesień się zaczyna,
tu gdzie Katedra jest Oliwska, ślubuje Krzysiek i Paulina.
Na palcach ich obrączki złote, jak liście na jesiennych drzewach
I serca ciepłe od miłości jak słońce, które dziś przygrzewa.
Więc wszystko piękne na tym świecie, co tylko szczęście dla Was wróży.
Niech los Wam w jedno ładnie splecie i niech Wam w życiu dobrze służy.
Niech szczęście zawsze będzie z Wami i radość w sercach zawsze gości.
Niech mądrość będzie w Waszych głowach, a miłość w sercach do starości.
Ojciec Waldemar



-0°C