24°C
To prawdziwa gratka, pracować w miejscu, w którym można spełniać swoje marzenia. Jako nurek pracujący w Centrum Nurkowym Tryton nauczyłem się wielu przydatnych umiejętności. Dzięki licznym wyjazdom, w których biorę udział przeżywam niesamowite przygody uczące mnie pokory oraz dostarczają wiedzy otaczającego mnie świata. Planując kolejne wyjazdy zawsze towarzyszą mi spore emocje podczas przygotowywania planu wycieczki. Zastanawiam się często, czy to co przeczytałem w internecie lub usłyszałem od znajomych pokryje się z oczekiwaniami jadących ze mną osób. O Mikronezji sporo czytałem i przysłuchiwałem się opowieściom osób które już tam były, większość z recenzji budowała we mnie poczucie, że jest to jeden z ciekawszych kierunków do nurkowania.
Przygotowanie do wyjazdu na Palau i Truk był ciut prostrzy, od poprzednich organizowanych w Trytonie. Na Palau byliśmy w 2010 roku, mając sporo kontaktów i wiedzy dotyczącej rejonu było mi dużo prościej przygotować idealną ofertę. Prawdziwym wyzwaniem była jednak „Laguna Truk” o której rozmyślałem latami, przysłuchując się opowieściom kolegów zawsze chciałem tam pojechać.
W końcu przyszedł taki dzień, w którym osobiście mogę podzielić się z Wami wrażeniami z nurkowań na największym skupisku podwodnych wraków świata.
Poniżej znajdziecie sporą paczkę zdjęć z naszego wyjazdu, na który warto było jechać !!
Do produkcji filmiku właśnie siadam :)
