Zdjęcia z wyjazdu do Narwiku

Wyprawa do Narwiku chyba każdemu z nas mocno utkwi w pamięci. Wyjazd zdecydowanie dopisujemy do naszej ścisłej czołówki "najlepszych wyjazdów nurkowych". I to nie tylko dla tego, że mieliśmy dobre warunki nurkowe! Wyjazd tworzą ludzie, a ci którzy brali udział w tegorocznym wyjeździe sprawili że Narwik zostanie zapamiętany na długie lata.
Wyjazd rozpoczęliśmy od przeprawy promowej z Gdańska do Nyneshamn. Rzesztę trasy, około 1500 km, pokonaliśmy ciurkiem siedząc, leżąc, opierając się o podłokietnik auta. Zdecydowanie na tak długie trasy warto wybrać samolot. My tylko i wyłącznie ze względów logistycznych wybraliśmy auto. Dobrze, bo w ten sposób mogliśmy zabrać większość naszych zabawek nurkowych i własnoręcznie przygotowane jedzenie, weki.
W sumie zrobiliśmy 13 nurkowań w tym jedno, pierwszego dnia, w jeziorze w poszukując wraku samolotu Junkers. Zwiedziliśmy sporą ilość wraków, nurkując czasem dwu krotnie na tej samej pozycji. 
Wraki Narwiku są przystępne nawet dla nurków poczatkujących, leżą najczęściej na głębokości nie przekraczającej 25m. Są one olbrzymie ! Kiedyś spoczywały w miejscach ich zatopienia, obecnie zostały przestawione w taki sposób aby umożliwić żeglugę dużych jednostek morskich. Efektem tych porządków jest niekiedy układ dwóch, trzech ponad 100, 120m wraków tuż obok siebie. W jednym z miejsc można nurkowć na trzech 120m wrakach połączonych ze sobą poręczówką. Prawdziwy raj dla osób posiadających skutery nurkowe!
Niestety wraki są w dość słabej kondycji. Duża ich część została zniszczona podczas przenosin. Część  nie ma nadbudówek lub po prostu zostały uszkodzona podczas eksplozji. Nie mniej jednak, ich wielkość bardzo dobra widoczność oraz niewielka głębokość daje możliwość świetnej zabawy i długich czasów dennych.

Prawdziwą atrakcją nurkowania w Narwiku były niesamowite widoki. Białe szczyty wysokich gór, nieco niżej zielone stoki schodzące do krystalicznej wody robią wrażenie. Gapiliśmy się w nie non stop.
Korzystając z długiego dnia podczas którego słońce nigdy nie zachodziło zwiedzaliśmy miejsca widokowe, pomniki, wodospady  i cmentarze :)
Jeśli nie zrażacie się długą jazdą autem warto się tu wybrać. Narwik jest dość daleko na północ, ale robi wrażenie na nie jednej osobie która to miejsce odwiedza.

Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam całą ekipę :)

 

 

Polub nas

Udostępnij

Nigdy nie nurkowałeś?

Dowiedz się jak zacząć podwodną przygodę!

Stronę przegląda się wygodniej trzymając urządzenie poziomo.

Zamknij ten komunikat