6°C
Podczas tygodniowego pobytu udało się nam zrealizować plan 12 nurkowań. To było coś ! Każde nurkowanie na innym wraku. Dzięki profesjonalnej obsłudze bazy nurkowej Gulen którą polecamy każdemu, docieraliśmy w miejsc do których nie każda jednostką można dopłynąć. Dużą jej przewagą jest piekielnie szybka łódź. W mgnieniu oka pokonywaliśmy spore odległości bez utraty komfortu żeglugi. Woda między fiordami bez względu na wiatr zawsze była jak "niemiecka autobana" po której można rozpędzić się do maksymalnej prędkości. Siedząc w wygodnej mesie ze skórzanymi kanapami można nieźle odpocząć i przygotować się do nurkowań. Jednym słowem bomba !!
Warunki pogodowe były dobre. Nie zawsze świeciło słońce ale to w przypadku kiedy ubieraliśmy się w suche skafandry czekając na skok do wody nikomu nie przeszkadzało. Ważne że kończąc nurkowania, odpoczywając na tarasie naszego resortu świeciło słońce które do późnych godzin towarzyszyło nam przy wieczornych rozmowach.
Ze wszystkich nurkowań zdecydowanie utkwiły nam w pamięci wraki, Frankenwald oraz leżące obok siebie dwa wraki Fernedale i Parat. Pozostałe miejsca nurkowe były równie niezłe ale nie tak jak te wspomniane powyżej. Głównym powodem takiego wyboru jest powalająca widoczność, ilość detali na wrakach oraz ich wielkość.
Jeśli chcesz wybrać się na nurkowania wrakowe do Bergen zdecydowanie polecam wybór bazy nurkowej niż organizacja nurkowań z brzegu na własną rękę. Koszt jest dużo większy ale masz gwarancje nurkowania na wrakach do których z brzegu nie dopłyniesz i fakt że każde twoje nurkowanie będzie na nowej pozycji nurkując 2 x dziennie.
Polecamy Bergen - jest to niesamowite miejsce widokowe z malowniczymi fiordami i miejscami nurkowymi które zapierają dech w piersiach.
