Safari 2014

Szaro buro jest na dworze ciemne chmury wiszą w górze depresyjny jest  listopad a się zbliża zaraz grudzień. Więc by trochę złapać ciepła, by się wygrzać w słońca blasku trzeba w ciepłe strony jechać po gorącym chodzić piasku. Tak najbliżej nam się wybrać nad czerwone ciepłe morze gdzie przyjazny Egipt wita, gdzie gorąco jest na dworze. Więc dwadzieścia dwoje osób leci z Gdańska do Hurgady i już późną ciemną nocą w Port Ghalib łódkę mamy. Łódź wypływa bladym świtem nas zrywają rano z koja, miał być urlop, odpoczynek a tu ciężka dola moja. I tak co dzień rano wstajesz briefing, nurek i śniadanie potem chwila odpoczynku i pod wodą nurkowanie. Kiedy skończysz nurkowanie słoną wodę spłukać trzeba, a w łazience gdy łódź buja równowagę łapać trzeba. Więc kolanko jedno spuchło i łuk brwiowy krwią zbroczony, lecz pan doktor Tomek czuwa do pomocy jest gotowy.

Szaro buro jest na dworze ciemne chmury wiszą w górze depresyjny jest  listopad a się zbliża zaraz grudzień. Więc by trochę złapać ciepła, by się wygrzać w słońca blasku trzeba w ciepłe strony jechać po gorącym chodzić piasku. Tak najbliżej nam się wybrać nad czerwone ciepłe morze gdzie przyjazny Egipt wita, gdzie gorąco jest na dworze. Więc dwadzieścia dwoje osób leci z Gdańska do Hurgady i już późną ciemną nocą w Port Ghalib łódkę mamy. Łódź wypływa bladym świtem nas zrywają rano z koja, miał być urlop, odpoczynek a tu ciężka dola moja. I tak co dzień rano wstajesz briefing, nurek i śniadanie potem chwila odpoczynku i pod wodą nurkowanie. Kiedy skończysz nurkowanie słoną wodę spłukać trzeba, a w łazience gdy łódź buja równowagę łapać trzeba. Więc kolanko jedno spuchło i łuk brwiowy krwią zbroczony, lecz pan doktor Tomek czuwa do pomocy jest gotowy. I tak cały długi tydzień, dzień za dzionkiem nam upływa, jest cudowna woda, słońce, aż się chce nam ciągle pływać. Wieczorami po kolacji gdy noc ciemna już zapada, śmiech wesoły słychać wszędzie, ktoś kawały opowiada. Jest wybornie i wesoło wszyscy się cudownie zgrali szkoda że czas nam już wracać, jeszcze byśmy nurkowali. Każdy ładnie opalony, każdy ma energii sporo więc nie straszna późna jesień kiedy w sercu jest wesoło. Więc wypada tylko jedno podziękować tym co byli, że tak świetnie kulturalnie przecudownie się bawili.
Ojciec Dyrektor Waldemar

A wszystkich ciekawskich zapraszam do galerii, patrzcie i zazdroście, a może spotkamy się następnym razem

Polub nas

Udostępnij

Nigdy nie nurkowałeś?

Dowiedz się jak zacząć podwodną przygodę!

Stronę przegląda się wygodniej trzymając urządzenie poziomo.

Zamknij ten komunikat