Zdjęcia z zajęć freediving w Trytonie

Słynny film Luc Bessona "Wielki Błękit", którego kanwą jest rywalizacja dwóch fenomenalnych nurków bezdechowych, wpłynął pewnie na frekwencję kursu Freedivingu który odbył się w ostatni weekend stycznia w Trytonie. Film Wielki Błękit rozpropagował nurkowanie swobodne i stał się jednocześnie filmem kultowym. Tak więc Freediving to nurkowanie z zatrzymanym oddechem. Pewnie widzieliście niejednokrotnie człowieka płynącego swobodnie w głąb na jakimś akwenie lub piękne ujęcie z takiego nurkowania na filmie. Na pewno nie jedno z was chciałoby doświadczyć swobody z jaką poruszają się ssaki wodne. Być może wydaje się wam, że woda nie jest naszym naturalnym środowiskiem, a przecież każdy z nas posiada zdolności nurkowania, tzw. odruch nurkowy. Przecież pierwsze dziewięć miesięcy naszego życia spędzamy w wodzie. I tylko potem w dalszym życiu lądowym zapominamy o tym odruchu, tak więc ten kurs miał przypomnieć uczestnikom o tym oczywistym fakcie i mam nadzieję że spełnił swe zadanie. Bo jak mówił prowadzący te zajęcia Tomek "Nitas" Nitka Apnea Academy Instructor i SSI Freediving Instructor nurek sprzętowy nurkuje by rozejrzeć się wokoło a nurek bezdechowy nurkuje by zajrzeć w głąb siebie.
Pierwsze kroki w freedivingu dobrze jest stawiać na basenie, więc zapraszam do obejrzenia zdjęć z zajęć teoretyczno basenowych.
Waldemar Wnorowski