Zajrzymy pod wodę w Kłodnie, trochę się zmieniło i to pozytywnie, co prawda woda troszkę mniej przejrzysta, ale nie zabłądzimy. Udało się nam po dłuższym czasie zrealizować obietnicę i zamocować pod wodą na platformach mapki i drogowskazy. Teraz jak opowiadają Ci co byli i sprawdzili, pływanie po podwodnym torze to pikuś, albo pan pikuś. Oczywiście jak się płynie nad poręczówką, jak wypłyniemy na boki poza tor, to tylko azymuty kompasy i takie tam inne nawigacje, albo nurkowanie na świstaka, tak tak, nie takie rzeczy się widziało i to nie raz i nie dwa. Wygląda to tak, goście idą pod wodę i błądzą, a że w miarę płytko to do góry i rozglądają się gdzie ich zagnało i znowu pod wodę, a że błądzą więc trzeba się wynurzyć i znowu porozglądać i tak przez całe nurkowanie.
Więc żeby nie mieć problemów, wystarczy zapisać się na kurs nawigacji podwodnej, kupić kompas lub pożyczyć i skończy się świstakowe nurkowanie. Naprawdę uwierzcie mi to działa, można trafić tam gdzie się chce, i nawet zabłysnąć przed kolegą, albo wyprowadzić na prostą zabłąkaną koleżankę. Terminy kursów w kalendarzu do wyboru, każdy coś sobie dopasuje. Uff.. ale się rozpisałem ale do brzegu jak mówi Krzysiek, więc te mapki jak pisałem są na każdej platformie, duże wyraźne i umieszczone symetrycznie do toru. Duży czerwony napis (Tu jesteś)na każdej mapce pokazuje gdzie się jest w danej chwili na jakiej platformie, no i gdzie dalej płynąć. Ponadto w bardziej newralgicznych miejscach np. ważnych skrzyżowaniach toru są duże strzałki z napisem Keson lub BUS. Tak więc w miarę rozbudowy toru znaków będzie przybywało, i to wszystko po to żeby się wam lepiej po nim pływało. Tak przy okazji zapraszam do ”lasu” a właściwie to do zagajnika, gdzie rośnie już 8 drzewek. Więc przyjeżdżajcie ponurkować do Kaszubskiej Bazy Nurkowej nad jeziorem Kłodno i nie zapomnijcie proszę wrzucić do skarbonki 5 zł. dla Was to niewiele, a nam pomoże w opłatach, rozbudowie i utrzymaniu toru. Zresztą popatrzcie na zdjęcia.
Pozdrawiam
Waldemar Wnorowski



1°C







