Nasza marcowa wyprawa na Gozo rozpoczęła się od mocnego uderzenia, niestety wiatru. Obawialiśmy się że silny wiatr i duża fala pokrzyżują nam nurkowe plany. Szczęśliwie, dzięki lokalnym przewodnikom z #FamilydivingGozo zdołaliśmy znaleźć miejsca na wyspie gdzie pogoda nam nie przeszkodziła. Pierwszego dnia w naszym menu znalazły się caverny i jaskinie. Drugi dzień to prawdziwa petarda. Przy pięknej, słonecznej pogodzie zaliczyliśmy słynący z fantastycznych schodów wrak Carvele. Wieczór spędziliśmy w stolicy Gozo Victorii ( Rabat w lokalnym języku) uczestnicząc w bardzo widowiskowym wydarzeniu, które odbywało się w zabytkowej Cytadeli. Desaturację tradycyjnie przeprowadziliśmy zwiedzając najpiękniejsze lokalne miejsca. W tym przypadku nie mogliśmy odpuścić Valetty. Nasza krótka, weekendowa wyprawa była bardzo intensywna, kolejny raz zostało udowodnione że to ludzie tworzą klimat i atmosferę wyjazdu. Serdecznie dziękujemy Wam za udział w wyjeździe i zapraszamy na kolejne.
Pozdrawiamy.
CN Tryton.