Węzły to rzecz ważna, bo gdy się człek rodzi, to pan doktor węzeł z pępowiny robi.
Potem gdy infekcja wirusowa straszy to się węzły chłonne powiększają czasem,
i tak dalej idąc życia krętą drogą, wiążemy koniec z końcem lub z drugą osobą.
Może też być prosty czasem wręcz banalny, cuchnący, okropny, węzeł sanitarny.
Tak więc żeby węzłów rozwiązać tajniki podjąłem się tej trudnej ważnej tematyki.
Więc sztukę wiązania ósemek, motyli, wantowych i wyblinek kursanci nabyli.
Dlatego mam pewność że związać się mogą, a węzeł gordyjski to dla nich nie nowość,
a dla tych co zechcą związać się z Trytonem, już nowe terminy zamieszczam na stronie.
Pozdrawiam i zapraszam na szkolenie wiązania węzłów.
Ojciec Dyrektor Waldemar